Drugi tydzień za mną. Ponieważ weekend zapowiadał się pracowicie długie wybieganie nastąpiło w piątek.
31 października 2010 miałem szczęście i przyjemność uczestniczyć w jednym z najważniejszych wydarzeń maratońskich tego roku na świecie. Mija bowiem 2500 lat od legendarnej bitwy pod Maratonem.